Już drugi rok z rzędu dni otwarte naszej szkoły – w czasie których staramy się zachęcić jak największą ilość jak najlepszych gimnazjalistów do wybrania w niedalekiej już przyszłości Liceum Pijarów – odbywają się w niepowtarzalnej atmosferze Festiwalu Nauki. No bo jaka może być lepsza (i – co rzadko się przecież zdarza – prawdziwa) reklama szkoły, niż zaprezentowanie tego, jak bardzo po drodze jest jej z prawdziwą, poważną wiedzą? Swoimi wykładami i zajęciami o bardziej praktycznym charakterze zaszczcili nas w tym roku znakomici ludzie nauki i jej adepci, uznani specjaliści w swoich dziedzinach (którym jak najserdeczniej dziękujemy), ale szczególny wymiar miało też to, że swoją przygodą ze światem rozumu dzielili się z nami również nasi absolwenci i nauczyciele, jak również obecni uczniowie: pokazało to, że nasza szkoła jest wspólnotą również w tym tak ważnym dla serdecznie oczekiwanych kandydatów wymiarze, jakim jest radość zdobywania wiedzy i dzielenia się nią.
A wspólnota ta – dodajmy – jest wyjątkowo szeroka, obejmująca – między innymi – geofizykę i chemię sądową, farmację i literaturoznawstwo, historię sztuki i cybernetykę, medycynę i inżynierię, ekonomię i filozofię... Obrazowo – ale całkiem dosłownie! – można powiedzieć, że usatysfakcjonowani byli zarówno pasjonaci tańca, jak i ci, którym zamarzyło się pokroić najprawdziwsze (uspokajamy: nie ludzkie!) serce...
