W polskich szkołach celebruje się różne okazje: patriotyczne, czasem religijne... Z mocy prawa najbardziej uroczyście winno się obchodzić czternasty dzień października – rocznicę powołania do życia Komisji Edukacji Narodowej, pierwszego w Europie i na świecie ministerstwa oświaty. Bywa, że świętuje się też ważne dni związane z patronami tej czy innej szkoły – i to również dla każdej placówki jest momentem szczególnym.
Nasze Liceum jest w tej szczęśliwej sytuacji, że Święto Patrona i Dzień Edukacji Narodowej nakładają nam się na siebie: wszak gdyby nie nasz patron, gdyby nie pijarska rewolucja w polskiej edukacji, nie byłoby co świętować, bo żadna Komisja Edukacji Narodowej najpewniej by nie powstała.
A co ważniejsze – krakowskie Liceum Pijarów jest przecież bynajmniej nie przyszywaną sukcesorką (poprzez szkołę pijarską założoną przez ponad stu laty w podkrakowskich wtedy Rakowicach) Collegium Nobilium, najważniejszej placówki powołanej do życia przez księdza Stanisława... Naprawdę, mamy co świętować.
Uroczystości w gmachu Szkoły koncentrowały się na przypomnieniu przez uczniów (w przygotowanej przez panią Katarzynę Dudę-Kaptur, niebanalnej prezentacji) zasług naszego patrona oraz na wręczeniu przez ojca dyrektora Edwarda Kryściaka nagród szczególnie wyróżniającym się pracownikom naszej szkoły. W tym roku otrzymali je pani Agnieszka Łękawa, nauczycielka geografii i podstaw przedsiębiorczości oraz niestrudzona propagatorka pięknego dzieła honorowego dawstwa krwi, a także pan Andrzej Kwiek – od lat sprawdzający się u nas w niełatwej przecież roli portiera.
Godnym finałem naszego podwójnego świętowania była uroczysta Msza Święta, w czasie której uczniowie klas pierwszych Liceum i Gimnazjum złożyli (w obecności sprawującego liturgię ojca dyrektora) ślubowanie.
