Jak co roku hol naszego Liceum zamienił się w ogromny salon z długim stołem, do którego zasiadła liczna rodzina. Bo przecież wszyscy jesteśmy jedną rodziną...
Podczas tegorocznej Wigilii dla samotnych, mnóstwo młodzieży zarówno z liceum jak i gimnazjum zaangażowało się w pomoc. Każda para rąk miała znaczenie. Przybyli goście mogli obejrzeć teatr cieni opowiadający kilka historii, które finalnie pokazywały że w Boże Narodzenie każdy dostaje szansę na naprawę zepsutych relacji i dla nikogo nie zabraknie miejsca przy Wigilijnym stole.
Następnie ojciec Dyrektor przeczytał adekwatny fragment Ewangelii, po czym wszyscy z niemałą radością składali sobie życzenia, przytulali i zwyczajnie rozmawiali.
Oczywiście główną rolę na świątecznym stole odegrał tradycyjny barszcz z uszkami, a zaraz za nim ryba na ciepło. W tle przyjaznego gwaru zespół muzyczny śpiewał kolędy.
Przeżywając Święta Bożego Narodzenia nie zapomnijmy więc o żadnym z tych potrzebujących, nie tyle posiłku, co bliskości i miłości.
WESOŁYCH ŚWIĄT!!
Relacja: Maria Mikołajczyk (2a)
