Jak co roku grono naszych uczniów spędziło część ferii zimowych na szkolnym obozie sportowym w Austrii. 18-osobowa grupa uczennic i uczniów z klas I-III szlifowała swoje umiejętności narciarskie w Bad Kleinkirchheim.
Pogoda, warunki śniegowe oraz humor dopisały.
Poniżej publikujemy relację jednej z uczestniczek obozu.
Na tegoroczne ferie zimowe młodzi, pijarscy narciarze wraz z nauczycielami WF z naszej szkoły wybrali się do ośrodka narciarskiego w Bad Kleinkirchheim. Po wyczerpującej, kilkunastogodzinnej podróży dojechaliśmy w końcu do miejscowości Dobriach, gdzie znajdował się nasz pensjonat.
Codziennie przez następny tydzień zaraz po pobudce czekał na nas śniadaniowy szwedzki stół. W końcu trzeba było zebrać energię na wielkie narciarskie szaleństwo. Po dojechaniu do Bad Kleinkirchheim uczestnicy wraz z instruktorami następne parę godzin szlifowali swoje umiejętności w jeździe na nartach. Każda grupa miała oczywiście czas na chwilkę odpoczynku, gdzie mogła zatrzymać się w jednej z wielu restauracji na gorącą herbatę czy pyszne frytki. Po powrocie do pensjonatu, obiedzie i krótkim odpoczynku mieliśmy czas na integrację. Organizowany były też wypad do term, gdzie wszyscy narciarze mogli się odprężyć i zapomnieć o zmęczeniu.
Nasz wyjazd odbył się bez żadnych wypadków, co jest chyba najważniejsze. Pogoda nam dopisała, także wszyscy mieli szansę się wyjeździć. Cieszy mnie też fakt, że poznałam nowych kolegów i koleżanki, bo dzięki nim nawet wyjście do sklepu było świetną zabawą. Przecież o to właśnie chodzi we wszystkich obozach - żeby doświadczyć jak najwięcej pięknych chwil, do których chętnie się wraca myślami w szkolnej rzeczywistości.
Barbara Wesely, kl. 1A
