W związku z przeżywanym przez nas okresem wielkanocnym w naszym Liceum odbyło się spotkanie, na które zaprosiliśmy osoby samotne i niepełnosprawne. Była to okazja, aby podzielić się tradycyjnym jajkiem i spożyć wieczerzę ze wspólnotą zebraną w imię Zmartwychwstałego.
Rzecz jasna oprócz uczty dla ciała, znalazło się także coś dla ducha. Rozpoczęliśmy modlitwą, po której słowo skierowała do nas Pani Dyrektor, składając wszystkim zgromadzonym życzenia. Główny punkt wieczoru stanowiło silnie zmetaforyzowane i eklektyczne w formie przedstawienie teatralne, które odnosząc się do wydarzeń paschalnych, jednocześnie przypominało o ich ponadczasowości. Pomiędzy poszczególne sceny wpleciono kolejne strofy improperium „Ludu, mój ludu”, wykonane a cappella przez wybitnie uzdolnioną artystycznie przewodniczącą naszej szkoły – Gabrielę Chmielowiec. Później mogliśmy także usłyszeć wiele innych pieśni, wytrwale prezentowanych przez chór aż do samego końca spotkania; stanowiących niezwykłe tło dla prowadzonych przez gości rozmów przy wspólnym stole. Na koniec każdy uczestnik otrzymał szczelnie zapakowany zestaw sałatek oraz świątecznych wypieków, by, wraz z bożym błogosławieństwem, zanieść je do swoich domów.
Ale to nie świąteczne przysmaki czy miłe wspomnienia są tym, co powinno z nami zostać przez cały rok, a pewna prosta, choć niestety często nieoczywista prawda: śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa są wiecznie żywe i nieustannie aktualne; dzieją się dziś, jutro i zawsze. Życzę zatem wszystkim, którzy to czytają, ciągłego umierania i zmartwychwstawania w Jezusie Chrystusie. Alleluja!
Bartłomiej Dudek (3b)
