W sobotę grupa młodzieży z naszej Szkoły wybrała się na kolejny już spływ kajakowy. Polska Toskania przywitała nas lekkim zachmurzeniem, co w rzeczywistości uprzyjemniło spływ, oszczędzając nas przed gorącem. Piękne okoliczności przyrody, obcowanie z naturą w połączeniu z aktywnością kajakową były przedsmakiem wakacyjnych eskapad. Spokojna Nida nie oszczędziła kilku uczestników spływu, którzy "dogłębnie" sprawdzili poziom wody. Trochę zmęczeni, ale szczęśliwi, wróciliśmy do Krakowa, coraz bardziej czując zbliżające się wakacje.
W piątek 6 czerwca w Pałacu Arcybiskupów Krakowskich odbyło się uroczyste zakończenie konkursów o tematyce religijnej. Nagrody, m.in. laureatom etapu diecezjalnego XXXV Ogólnopolskiej Olimpiady Teologii Katolickiej, wręczył metropolita krakowski Abp Marek Jędraszewski. Wśród nagrodzonych był uczeń naszego liceum Antoni Zakrzewski z klasy 3a, który przybył na Franciszkańską 3 razem ze swoim katechetą o. Jakubem Wojciechowskim.
W piękny czerwcowy dzień (02.06.2025) klasa 1a i 2a wybrały się na całodniową wycieczkę w Góry Świętokrzyskie. Wyjazd miał charakter geograficzny (bo ekonomy to lubią). Mieliśmy między innymi zajęcia w Dyrekcji Świętokrzyskiego Parku Narodowego, wdrapaliśmy się się na Święty Krzyż, żeby zobaczyć gołoborza, a potem sami szukaliśmy w nieczynnym kamieniołomie okazów marmurów kieleckich (choć to tak naprawdę są wapienie...:).
25 maja grupa uczniów liceum pod opieką pani profesor Almy Rzoncy-Biel i pani profesor Agnieszki Kubiczek wylądowała na nikomu nieznanym lotnisku w Memmingen, gdzie z radością powitali ich partnerzy z Christoph-Probst-Gymnasium w Gilching, z którymi nasi uczniowie zdążyli już nawiązać przyjaźnie w czasie pobytu Niemców w Krakowie. Tydzień upłynął pod znakiem poznawania historii i kultury Bawarii – w programie znalazło się zwiedzanie centrum Monachium, jego postindustrialnej dzielnicy z nowoczesnym budynkiem teatru Volkstheater, parku przy pałacu Nymphenburg oraz miasta Augsburg.
Miejsce Polski jest – było kiedyś i powinno być w przyszłości – w Europie, co do tego nikt chyba nie ma wątpliwości. Ale już konkretna polityczna forma istnienia wspólnoty naszego kontynentu – czyli Unia Europejska – jest dziś tematem najgorętszych sporów. Gdzie powinna być postawiona granica między suwerennością państw narodowych a ich unijną integracją; do jakich wspólnotowych idei i wartości powinniśmy się w pierwszym rzędzie odwoływać; jaki model gospodarczy wybrać, by Unia w pełni zrealizowała swój potencjał i stała się jak najpotężniejszą konkurencją w globalnej ekonomii; w jaki sposób (w obliczu wielkich i bardzo czasem niepokojących przetasowań na świecie) Unia może zapewnić sobie bezpieczeństwo, także to wojskowe – to tylko kilka z wielu pytań, które dziś tak mocno rozpalają temperatury politycznych i medialnych sporów.
23 kwietnia obchodzony jest Dzień Geografa. My też świętowaliśmy - klasy ekonomiczne (2a i 3a) ruszyły na zajęcia terenowe.
Klasa druga rozpoczęła wycieczkę wizytą w Muzeum Geologicznym, żeby zapoznać się z geologią naszego regionu. Następnie pojechaliśmy obejrzeć wybrane struktury geologiczne w plenerze (Rezerwat Geologiczny Bonarka).
Z satysfakcją prezentujemy listę osób wyróżnionych w konkursie matematycznym Kangur w roku szkolnym 2024/2025
Wyróżnieni uczniowie:
Kategoria Junior (klasa 2)
Radosław Radecki (2b)
Kategoria Student (klasa 3)
Szeląg Tymon (3b)
Tomczyk Piotr (3b)
Cebo Mateusz (3b)
Guzik Rafał (3c)
Oleaczek Jakub (3c)
Węgrzyn Kacper (3b)
Serdecznie gratulujemy wysokich wyników.
Zespół Matematyków LOZP
Zakończył się Ogólnopolski Konkurs Fizyczny Lwiątko 2025 realizowany przez Fundację Akademia Młodych Fizyków mający na celu propagowanie nauk przyrodniczych i ścisłych, w szczególności fizyki, wśród uczniów szkół podstawowych, ponadpodstawowych i ponadgimnazjalnych. Tegoroczny udział czternastu naszych uczniów w Lwiątku zakończył się przyznaniem honorowego tytułu TAONA dla uczniów Rafała Guzika z klasy 3C oraz Krzysztofa Dudy z klasy 3B.
Gratulacje dla uczniów oraz ich nauczyciela - Prof. Wiesława Mroszczyka.
…chcesz, żeby kolejne cztery lata, jakie musisz spędzić w szkole, nie były tylko zwykłymi czterema latami, a ekscytującą przygodą; jeżeli zależy ci na dobrze zdanej maturze, ale marzysz też o nieskrępowanym rozwijaniu swoich najdziwniejszych nawet pasji; jeżeli chcesz poznać ludzi, którzy zostaną Twoimi przyjaciółmi jeszcze na długie lata po ukończeniu liceum; jeżeli chcesz czuć się bezpieczny, rozumiany, zaakceptowany i tolerowany; jeżeli pragniesz spotkać nauczycieli, którzy zawsze Ci pomogą; jeżeli bliskie są Ci uniwersalne wartości, ale przeżywane w duchu otwartości na inność; jeżeli chcesz wreszcie uwolnić się od ocenozy, wynikozy i kilku jeszcze chorób trapiących polską edukację… No, krótko mówiąc: jeśli widzisz swoją najbliższą przyszłość w sposób taki, jak opisano powyżej – zapraszamy do naszego Liceum!
W kultowym filmie Ridleya Scotta „Łowca androidów” wśród wielu znakomitych scen jest ta jedna, która przeszła do historii kina. Android Roy Batty (niezapomniana rola Rutgera Hauera) rezygnuje z zabicia ścigającego go, tytułowego łowcy i czując zbliżającą się śmierć (czyli wyczerpanie napędzających go baterii), w ulewnym deszczu wygłasza słynną kwestię, do dziś poruszającą swą bezbrzeżnie smutną, humanistyczną głębią: „wszystkie te chwilę przepadną w czasie jak łzy w deszczu”.
Uwaga, uwaga! Od teraz nasza szkoła to nie tylko miejsce nauki, ale też… strefa chilloutu na poziomie eksperckim! Dzięki udziałowi w Programie Wsparcia Samorządów Uczniowskich SU-w-ak, uczniowie pod czujnym (i bardzo cierpliwym!) okiem pani profesor Małgorzaty Dziedzic stworzyli coś naprawdę wyjątkowego – ekologiczną strefę relaksu na świeżym powietrzu.
Antropologowie nie bez powodu tak dużą część swojego naukowego wysiłku poświęcają podróżowaniu – bo w nim kryje się wiele prawd dotyczących naszego, ludzkiego gatunku. Gdybyśmy więc sięgnęli po opasłe i zakurzone tomiska wypełnioną wiedzą antropologiczną, dowiedzielibyśmy się, że człowiek podróżował w zasadzie od zawsze. Najpierw – w poszukiwaniu pożywienia, pastwisk, łowisk, terenów uprawnych, bezpieczniejszych schronień. Niewiele później (a może nawet w tym samym czasie, kiedy już zaczęliśmy się na potęgę mnożyć) – by podbijać lub by przed podbojem uciekać.