Miarka się prze...lała!

Miarka się prze...lała!

Dnia 15 października, gdy od tygodnia świat znał już tegorocznych laureatów Nagrody Nobla w dziedzinie chemii (wspomnijmy, że są to: Susumu Kitagawa, Richard Robson i Omar M. Yaghi), uczniowie klasy 3e po raz kolejny zawitali w progi laboratoriów na Wydziale Chemii Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Podróżując przez znane już przecież korytarze, mieszali się z żakami, którzy po swojej wakacyjnej przerwie powrócili na uczelnię, by poszerzać swoją wiedzę, zagłębiać się w kolejne zagadnienia. Ale przecież w tym samym celu pojawili się tam też nasi uczniowie! Gdy zajęli już miejsca przy laboratoryjnych stołach, zaczęła się trwająca niemal trzy godziny praca. Lały się więc kwasy i zasady, być może u kogoś lały się i krople potu, łez - co oczywiste - nie obserwowaliśmy, wszak wszystko odbywało się w niezwykle przyjaznej atmosferze.Punktem kulminacyjnym tego spotkania była zmora każdego adepta chemii analitycznej: miareczkowanie! Lały się więc miarki, miareczki - czyli małe porcje, a gdy ktoś przelał... cóż, musiał zacząć od nowa. A wszystko po to, by w końcu ustalić stężenie otrzymanego analitu.Czy naszym uczniom się to podobało? Czy wychodzili zadowoleni? Czy może jednak po nocach będą śnić im się źle nastawione biurety i niewłaściwe wyniki? Spójrzcie na zdjęcia i oceńcie sami!