Koniec (roku szkolnego) na dobry początek (wakacji)

Koniec (roku szkolnego) na dobry początek (wakacji)

Cóż tu wiele pisać?... To się rozumie samo przez się – ten najbardziej od dziesięciu miesięcy wyczekiwany dzień wreszcie nadszedł. Bo wiadomo: nauczyciele kochają uczyć, uczniowie uwielbiają być nauczanymi, ale co wakacje – to wakacje! Dwa miesiące bez budzika, bez zadań domowych i sprawdzianów, bez strachów i zniechęceń – za to na wolnym powietrzu, w nieograniczonym czasowo towarzystwie przyjaciół, z możliwością pozwolenia sobie na takie czy inne drobne szaleństwa.

Uroczystość zakończenia roku szkolnego w naszej Szkole rozpoczęła się od spotkania na holu, gdzie wręczano sobie (głównie nauczyciele uczniom, ale nie tylko) rozmaite nagrody. Najważniejsze z nich – oprócz tych dawanych przez wychowawców szczególnie wyróżniającym się młodym ludziom z poszczególnych klas – to z pewnością wyróżnienie dla ucznia z najwyższą średnią (którym uhonorowano Michała Wójciaka z klasy 2b), tytuł Klasy Konarskiego (który w tym roku przypadł uczennicom i uczniom z 2a) oraz zaszczytne miano super-belfra, które otrzymała pani Katarzyna Piórek. Nowością była szczególna (i szczególnie cenna) nagroda dla dwudziestki najlepszych uczniów – a jest nią wyjazd na w pełni finansowany przez Szkołę obóz naukowy, zaplanowany na koniec września.

Po uroczystościach centralnych społeczność obu naszych szkół – gimnazjum i liceum – spotkała się na Mszy Świętej, a po niej odbyły się pożegnania z wychowawcami w klasach, połączone z rozdaniem świadectw. Pożegnaliśmy też nauczycieli, którzy zakończyli pracę w naszej Szkole: panią prof. Małgorzatę Celuch, pana prof. Adama Blokesza oraz panie prof. Iwonę Sowę i Dorotę Malec.

Wszystkim przedeptującym korytarze Liceum przez ostatni rok pozostaje tylko życzyć bezpiecznych i wyjątkowo niespiesznych wakacji!