Udało się (jak zawsze)

Udało się (jak zawsze)

No właśnie – już trzeci raz celebrowaliśmy Patrocinium, święto opieki świętego Józefa Kalasancjusza, w ten sam sposób: po części duchowej (czyli po Mszy Świętej) hol naszego Liceum zamienił się w wielki teatr, gdzie klasy mierzyły się ze sobą w agonach zwanych Przeglądem Kabaretowo-Teatralnym.

Jaki był ten tegoroczny Przegląd? Z pewnością (co jest najlepszym dowodem jego sensowności) inny niż poprzedni: zdecydowanie mocniej kabaretowy niż teatralny, może mniej profesjonalny, za to emanujący wielką dawką pozytywnej energii płynącej ze świetnej zabawy. Ale nade wszystko – co obwieszcza już tytuł niniejszej kronikarskiej notki – udany: łączący wszystkich, znoszący międzyludzkie bariery, podkreślający bezkompromisowo radosny charakter Patrocinium (bo przecież z tego, że pijarzy mają tak czcigodnego Ojca Założyciela, wypada się jedynie cieszyć, czyż nie?).
Z reporterskiego obowiązku wymieńmy, kto i za co został nagrodzony. Trzecie miejsce zdobył przygotowany przez klasę 2d i wyreżyserowany przez Jadwigę Myślińską spektakl Życie oceanu, czyli jak łódka nie brodzi w zieloności. Miejsce drugie to Mayday – maybe? w reżyserii Kingi Kowal, wystawiony przez klasę 2b. Miejsce pierwsze przypadło – ex aequo – Makbetowi klasy 1d w reżyserskiej wizji Faustyny Skolmowskiej oraz Before you go-go Jadwigi Starzyk i Karoliny Jurczak oraz klasy 2a. Za najlepszą rolę żeńską jury uznało kreację Marii Pieniążek (Makbet). Laur za najlepsze role męskie znów musiał być rozdzielony, między dwóch panów – Dawida Puszkarskiego (raz jeszcze Makbet) i Karola Waszczuka (Poczekalnia klasy 2f w reżyserii Anny Kmieć). Twórczynią najlepszego plakatu okazała się Julia Sierpień (Życie oceanu...). Postanowiono też przyznać nagrodę specjalną, która przypadła panu Januszowi Podwice za jego porywającą, poniekąd niebezpiecznie "dżęderową" kreację sprzątaczki/księdza w Before you go-go.
Składowi sędziowskiemu – do którego weszli pani Katarzyna Duda-Kaptur, pan Tomasz Tisończyk oraz uczniowie: Marta Żurek i  Ludwik de Doliwa-Zieliński – przewodniczyła pani dyrektor Jadwiga Bendo. No i nie sposób nie wspomnieć, że cały Przegląd zorganizowała – tradycyjnie już i z równie tradycyjnym zaangażowaniem – pani Katarzyna Piórek.