Ferie w mieście

Ferie w mieście

 W dniach 6 do 10 lutego w Liceum Pijarów odbywały się „Ferie w mieście”,  przygotowane już po raz osiemnasty (!) przez Fundację Oświatową i Grupę Wolontariatu.
Nasi uczniowie wspaniale  spisali się  w roli animatorów, a absolwenci w roli wychowawców.

Poniżej publikujemy  relację jednej z animatorek (za http://www.oswiatowa.pijarzy.pl)

Poniedziałek, pierwszy dzień, najbardziej intensywny ze wszystkich. Dzień integracji i wspólnej zabawy na terenie szkoły, która tego dnia była wypełniona bohaterami z bajek. Dzieciaki razem ze swoimi animatorami mieli misję, aby pomóc wrócić postaciom do ich światów. Wzięli udział w grze terenowej, która sprawdziła ich umiejętność pracy w grupie, zwinność, spryt, a także ich talenty wokalno-taneczne. Po podchodach mieli czas na wypełnienie brzuszków, ale tylko chwilę, ponieważ ich kolejnym zadaniem było przygotowanie przedstawienia teatralnego na podstawie wierszy. Dzieciaczki stworzyły swoje scenariusze, własne stroje, a na koniec wszystko zostało nagrane przez naszych niezastąpionych kamerzystów. Poniedziałek dobiegł końca, rozstaliśmy się w euforii i radości, czekając na zbliżający się wtorek.

A tego dnia czekała nas podróż. I to nie byle czym! Z samego rana całą grupą dotarliśmy na dworzec, gdzie czekał na nas pociąg, który zawiózł nas do Kopalni Soli w Wieliczce. Zeszliśmy ponad trzystoma schodami w dół, gdzie przewodnik opowiedział nam historie związane z kopalnią. Poznaliśmy stworzenia mieszkające pod ziemią, a także skarbnika, który przygotował dla nas kilka zadań. Podczas podróży jedna z naszych dziewczyn została księżniczką, a dwóch chłopców rozpoczęło pracę w kopalni. Po kupieniu pamiątek poszliśmy na pociąg, którym wróciliśmy do domu. Trochę zmęczeni czekaliśmy na kolejny dzień.

W środę najmłodsi trafili do Muzeum Etnograficznego, w którym dowiedzieli się, co znaczy nazwa warsztatów "Matematyka na ludowo". Starsi zaś dotarli do Muzeum Inżynierii Miejskiej, gdzie mogli podziwiać, a nawet sami wykonać eksperymenty chemiczne. Czwartek to kolejny dzień warsztatów w Muzeum Lotnictwa, gdzie dzieciaki składały modele samolotów. W te dni nie zabrakło również piłki nożnej, zabaw integracyjnych i tańców.
I zbyt szybko nadszedł ostatni dzień. Tak radosny, a jednocześnie smutny, bo wiedzieliśmy, że ferie nieuchronnie dobiegają końca. Tego dnia świętowaliśmy na kręgielni, a po powrocie mogliśmy obejrzeć filmy z naszych poniedziałkowych przedstawień. A na koniec uroczyste zakończenie i rozdanie nagród. Ogrom braw i uśmiechów to prawie, jak paliwo, które wystarczy nam na najbliższe tygodnie nauki.

 Patrycja Mystek (2a)