W tradycję naszej Szkoły wpisały się Msze Wspólnoty Szkolnej, które w każdą czwartą niedzielę miesiąca na sali gimnastycznej Gimnazjum Pijarów gromadzą nauczycieli, rodziców oraz uczniów Gimnazjum i Liceum. O tym, że dobre tradycje warto kultywować, zaświadczyli licznie zgromadzeni na Eucharystii 22.09. Oprawę Mszy Świętej przygotowali uczniowie z klas: Ia i IIa. Tradycyjnie także - po Mszy- była okazja do spotkania się i rozmowy przy kawie i ciastku.
Wbrew panującym przesądom XIII Spotkanie Młodzieży Pijarskiej nazwane zostało „Szczęśliwe”. Początki nie były łatwe. Jeszcze przed wygłoszeniem sentencji rozpoczynającej Spotkanie, porwany został przez kosmitów główny organizator, o. Tomasz Abramowicz SP. Szczęśliwie pospieszyli mu z pomocą „faceci w czerni” (klerycy pijarskiego seminarium). Po ostatecznej i zwycięskiej walce z kosmitami, rozegranej na scenie Liceum, o.Tomasz wygłosił oczekiwane przez wszystkich słowa: „XIII Szczęśliwe Spotkanie Młodzieży Pijarskiej uważam za otwarte”. W kolejnych dniach program spotkania potoczył się już bez niespodzianek.
Tuż przed świętem Patrona Szkoły mieliśmy wielką przyjemność gościć młodzieżową orkiestrę smyczkową Ă sane z Bergen w Norwegii. Muzycy w wieku 7-15 lat pod batutą pani Tone Nilssen zagrali dla nas utwory Edvarda Griega, Henryego Purcella i innych kompozytorów. Ten piękny koncert w trakcie długiej przerwy stał się dla trojga naszych uczniów okazją do pierwszego w ich życiu występu muzycznego i to po minutowym oswojeniu się z instrumentem: Weronika Rymkiewicz, Katarzyna Król i Jakub Znamiec, pierwszy raz trzymając w rękach skrzypce i wiolonczelę, zagrali z zespołem norweską pieśń ludową. Miłą pamiątką pozostaje zestaw płyt z muzyką Griega, ofiarowany naszej bibliotece przez opiekuna grupy panią Marit Norberg.
W naszej Szkole trwa zbiórka produktów żywnościowych i artykułów chemii gospodarczej, którymi chcielibyśmy wspomóc Polaków mieszkających na Wschodzie. Grupa młodzieży z naszego Gimnazjum i Liceum w przyszłym tygodniu (25-26.10) będzie miała okazję z nimi się spotkać. Wszystkich, którzy chcieliby się włączyć w tę szlachetną akcję, prosimy o przynoszenie produktów do piątku - 18 października.
Szczególnie potrzebne są:
Jeszcze niewiele ponad dwie dekady temu Dzień Edukacji Narodowej oficjalnie nazywany był Dniem Nauczyciela. I wcale nie było to dobre – bo 14 października nie powinien być obchodzony jako dedykowany jednej tylko grupie zawodowej (to znaczy oczywiście też, może nawet w pierwszym rzędzie – ale nie wyłącznie). Tu chodzi przecież o coś znacznie ważniejszego: o przypomnienie momentu i ludzi, którzy jako pierwsi wpadli na pomysł, że uczenie kogoś i uczenie się – uczenie w ogóle, jako takie – jest czymś na tyle ważnym, że stanowi część interesu narodowego, że powinno być nadzorowane, ale i wspierane przez samo państwo z królem na czele.
Od 10 do 13 października Laikat Pijarski świętował w Warszawie na kolejnym już, trzecim spotkaniu, tym razem pod hasłem: Świeccy i zakonnicy-świadkowie wiary w edukacji. Organizatorem przedsięwzięcia był Sekretariat ds. Formacji Świeckich w Edukacji Formalnej Polskiej Prowincji Zakonu Pijarów, a prowadzącym - ojciec Józef Tarnawski. Rolę współorganizatora pełnił ojciec Mateusz Pindelski, Asystent Generalny dla Włoch i Europy Środkowej.
Jeśli wierzyć niejakiemu hrabiemu G., prowadzącemu rokrocznie Gorcstok, przegląd piosenki turystycznej w bazie namiotowej pod szczytem Gorca, słowo „hobo” pochodzi ze slangowej odmiany kanadyjskiego języka angielskiego i oznacza łazika, włóczęgę, powsinogę... Na pierwszej w tym roku górskiej przeprawie naszego Szkolnego Koła Turystyczno-Krajoznawczego słowo to zrobiło zawrotną karierę (głównie dzięki tej najosobliwszej odmianie poczucia humoru, jaka rodzi się wyłącznie pod wpływem czystego beskidzkiego powietrza), awansując do rangi mniej lub bardziej sensownego epitetu dolepianego do wszystkiego, co w realiach szwendania się po górach jest cool, trendy tudzież spoko. Wymieńmy zatem z poczucia repoterskiego obowiązku najbardziej hobo rzeczy, które przytrafiły nam się w ostatni weekend.
W tym roku szkolnym, w ramach współpracy z Gimnazjum nr 52, proponujemy gimnazjalistom udział w zajęciach prowadzonych przez nauczycieli naszego Liceum.
W marcu z humanistami spotka się p. Przemysław Rojek, w kwietniu matematyków (i nie tylko) zaprasza p. Danuta Smołucha. Szczegóły wkrótce.
Święto Patrona Szkoły będzie obchodzone w dniu 11.10.2013r.
Plan:
Na uroczystość zapraszamy Uczniów i Ich Rodziców.
W dniach 12-15 września na Wydziale Chemii Uniwersytetu Wrocławskiego (nie tylko w nowoczesnych salach konferencyjnych, ale i w słynnej Auli Leopoldina) odbyło się III Ogólnopolskie Forum Młodych Chemików, na które zaproszony został uczeń klasy 3b naszego Liceum - Michał Wójciak. Michał miał tam możliwość przedstawienia swojego posteru zatytułowanego "O nukleotydach - czyli jak w laboratorium stworzyć namiastkę DNA". Plakat ten był streszczeniem i omówieniem pracy doświadczalnej prowadzonej przez naszego ucznia w Laboratorium Chemii Bioorganicznej Zakładu Biofizyki Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego w lipcu br., a dotyczył syntezy naturalnie występujących i modyfikowanych nukleotydów w reakcji sprzęgania z fosforanami.
Dziewiętnastka najlepszych w zeszłym roku szkolnym uczniów naszego Liceum doczekała się wyjątkowej nagrody za swój trud: w ostatnim tygodniu września zostali wyprawieni (pod opieką pani Marty Grębosz i pana Przemysława Rojka) na obóz naukowy, którego koszta w pełni pokryła szkoła, a konkretnie – organ prowadzący, czyli Polska Prowincja Zakonu Pijarów. Dostać się nie było łatwo: podstawowy warunek to minimum bardzo dobre zachowanie i średnia nie niższa niż 5,0 – ale chyba się opłacało... Oprócz możliwości odsapnięcia od zwykłej uczniowskiej rutyny nad morzem (obóz odbywał się w Helu, a po części również w Trójmieście), główną atrakcją był zróżnicowany program naukowy, z którego korzystali obozowicze podzieleni na dwie grupy – przyrodniczą i humanistyczną. A że obóz był nagrodą dla NICH, zachowajmy się więc konsekwentnie i oddajmy głos samym najbardziej zainteresowanym:
We wtorek 1 października po raz pierwszy w tym roku szkolnym odbyła się akcja krwiodawstwa - krew oddało łącznie 12 osób (choć chętnych było znacznie więcej...). Oto Ci, którzy zdecydowali się na udział w Wampiriadzie:
